• Facebook
  • Spotify
Skip to content
jazzmotional.com
Home Bez kategoriiOleś Brothers – ‘Spirit of Nadir’, 2017 rok. [LP]

Oleś Brothers – ‘Spirit of Nadir’, 2017 rok. [LP]

2024-03-26• byJazzmotional

Niczym otwarcie oczu na bezkresie półsnu.
Słuchając tego albumu trudno określić gdzie przebiega ta niezwykle precyzyjnie nieostra linia rozgraniczająca rzeczywistość od wyobrażeń.

Od pierwszych sekund wtapiamy się w rezonans, którego fale prowadzą nas w głąb absolutnie nieznanego.
Pociągająca perspektywa i marzenie, że gdzieś tam, daleko przed nami, nie ma żadnej ściany, żadnego końca.

Płyta nagrana przez duet Bartłomiej Oleś i Marc Inn Oles jest niezapomnianym przeżyciem.
Dwóch przewodników, którzy bez zbędnych słów prowadzą nas przez królestwo dźwięków, dzięki którym przenosimy się w czasie i przestrzeni.
To jest trans totalny zatem nie próbujcie słuchać tego jeśli macie jakiekolwiek plany inne niż oderwanie się od teraźniejszości. Każdy krok oddala od punktu wejścia i bardzo szybko okazuje się, że cała ta historia prowadzi wyłącznie w jednym kierunku.

Dwóch wybitnych muzyków.
Kontrabas i szeroko pojęte instrumenty perkusyjne.
Najlepszy przykład potwierdzający tezę, że nie ilość ma znaczenie.
To jest tak pełna i niezwykle sycąca muzyka, iż trudno mi wyobrazić sobie kogokolwiek więcej na tych mistycznych pięcioliniach.

Znajdziecie tu tysiące niedopowiedzeń, ale to zamysł celowy.
To swoiste ‘niedogranie’ poszczególnych opowieści to tak naprawdę Wasz apetyt na więcej dający o sobie znać…i tutaj musicie obudzić swoją wyobraźnię, która zaprowadzi Was jeszcze dalej i pokaże jeszcze więcej.
Piękno tej muzyki tkwi w ogromie przestrzeni, którą kreuje i jednocześnie udostępnia słuchającym.
To mistrzostwo audiosugestii, która podczas odsłuchu wyczynia z głową cuda.
Wędrówki w oka mgnieniu, transformacje, zamiany miejsc, osobowości…przygotujcie się na niezwykle spirytualistyczne doznanie.

Nie da się zdefiniować tego co tak naprawdę gra między nutami.
To jedna z tych płyt, których wręcz nie wolno szufladkować.
To musi tętnić wolnością i gorącym, pustynnym wiatrem niosącym ukojenie.
Ziarnko do ziarnka, sekunda po sekundzie, rzeczywistość odtwarza się, ale za każdym razem w innej wersji.
Swoista pętla, w której nic nie dzieje się dwa razy.

Nie bójcie się zaufać tej podróży bez mapy…nawet jeśli ślad po Was miałby zaginąć.

#jazzmotional

Last modified: 2024-03-26

Previous: New York Jazz Quartet – ‘Oasis’, 1981 rok [LP]
Next: Janusz Muniak Group – ‘Placebo’, 1982 rok [LP]

Comments are closed.

Ostatnie wpisy

  • Wojtek Mazolewski Quintet – ‘Live Spirit I’, 2025 rok [LP]
  • Oleś Brothers & Christopher Dell – ‘Komeda Ahead’, 2014 rok [LP, 2019]
  • Piotr Figiel – ‘Piotr’, 1971 rok [LP]
  • Marek & Wacek, Poznań, Aula UAM – najprawdopodobniej 1982 rok.
  • (brak tytułu)

Najnowsze komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.
  • Facebook
  • Spotify

Archiwa

  • wrzesień 2025
  • maj 2025
  • kwiecień 2025
  • styczeń 2025
  • październik 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024

JAZZMOTIONAL

To miejsce, w którym przeczytasz o płytach, które nie pozostawiły mnie obojętnym. Czasem będzie to kilka słów a czasem dziesiątki zdań by oddać to co dzieje się podczas słuchania. Subiektywnie, ale za to szczerze. Możesz tu trafić na labirynt, w którym trzeba będzie poruszać się po omacku by poczuć na własnej skórze moc i piękno muzyki...do ostatniej nuty. Życie jest za krótkie by słuchać dźwięków, które nie pozostawiają po sobie śladu...dlatego warto zaryzykować i wybrać tę trudniejszą drogę. Nagrodą będzie nieprzemijalność chwili, w której to wszystko się wydarzy. Mógłbym pisać o harmoniach, technikach kompozytorskich, tonacjach, stylach i strukturach utworów. Mógłbym. Zostawiam to jednak innym. Tutaj przeczytasz o dźwiękach bijącego serca, o podskórnych pięcioliniach i szaleństwie nut płynących przez krwiobieg. O tym niewidzialnym elemencie muzycznego tchnienia, które rezonuje w nas długo po tym jak wybrzmi ostatni takt. Jazz? W zdecydowanej większości tak, ale z kilkoma wyjątkami. I z reguły winylowo. Będziemy dużo podróżować w czasie zatem przygotuj się na wiele chwil nieobecności. A ile zajmie nam powrót zależeć będzie wyłącznie od nas samych. Jedno jest jednak pewne: usłyszysz muzykę wartą emocji. Twoich emocji. Cokolwiek tutaj znajdziesz, najpierw było próbowane przeze mnie wiele razy. Dzięki temu wiem którędy biegnie droga - nawet po omacku.

Dlatego jeśli chcesz się odważyć, to tylko teraz.

Najnowsze komentarze

    Meta

    • Zaloguj się
    • Kanał wpisów
    • Kanał komentarzy
    • WordPress.org
    Copyright © 2024 Jazzmotional
    Close Search Window
    ↑