• Facebook
  • Spotify
Skip to content
jazzmotional.com
Home Bez kategoriiKomeda – ‘Muzyka Krzysztofa Komedy vol. 4’ – 1989 rok. [LP]

Komeda – ‘Muzyka Krzysztofa Komedy vol. 4’ – 1989 rok. [LP]

2024-03-24• byJazzmotional

Czwarta i ostatnia część kompilacji muzycznych podróży Krzysztofa Komedy. Nad całością tej serii czuwała żona Komedy, Zofia – może dlatego dostajemy tak intymny i w sumie niecodzienny obraz tego wybitnego muzyka.

Jesteśmy z Komedą w trakcie koncertów, podczas nagrań muzyki filmowej stając się niejako niemymi świadkami jego artystycznych doświadczeń, w których chcąc nie chcąc, bierzemy udział.
I to jest najpiękniejsze doznanie podczas słuchania tego albumu, oraz pozostałych trzech, o których też kiedyś będzie tu pisane.
Dźwięki Komedy to dźwięki magiczne. Napisano już wiele na ten temat, ale prawda jest taka, że właśnie na takich nagraniach jak te doceniamy je jeszcze bardziej…

‘Nóż w wodzie’ zagrany podczas koncertu w 1963 roku.
Komeda, Stańko, Bartkowski, Suzin, Urbaniak…niesamowicie uniesiona atmosfera kultowego Jazz Jamboree.
Jest tu wszystko co powoduje, że gdy słuchamy tej kompozycji mamy dreszcze.
Mistycyzm, niepokój i psychonuty sączące się niczym z kroplówki.
Odgłosy publiczności w chwilach ciszy przypominają nam, że to ciągle dzieje się tuż obok, ale nastroje mieszające się na scenie bardzo łatwo wprowadzają odrealniającą aurę, której nie można się oprzeć.
Z wielką cierpliwością i starannością budowana jest ta swoista piramida emocji na szczycie której okazuje się, że powstaje ona na niezwykle rozedrganych fundamentach.
Ta wersja tego utworu, w tej 59 letniej jakości, jest tak prawdziwa, tak niepowtarzalna i tak nieokiełznana, że nawet nie wiemy kiedy mija prawie 17 minut tego występu.
Cały, powtarzam, cały zespół zagrał tu w taki sposób, że tytułowy nóż przez cały ten czas raczej wisiał w powietrzu.

Drugi utwór kryje w sobie ciekawą historię – ‘Moja ballada’ to kompozycja Komedy, ale opracowana przez Jana ‘Ptaszyna’ Wróblewskiego i nagrana w 1972 roku…4 lata po tragicznej śmierci tego pierwszego. W nagraniach wykorzystano partie fortepianu zagrane przez Komedę a skoro grało także legendarne Studio Jazzowe Polskiego Radia pod dyrekcją ‘Ptaszyna’ to nie dziwi fakt, że całość wypadła niesamowicie dystyngowanie i prestiżowo. Przepiękna aranżacja pozwalająca muzyce Komedy lśnić pełnym blaskiem.

Druga strona płyty to archiwalne nagrania utworów pochodzących ze ścieżek filmowych do filmów animowanych Mirosława Kijowicza. Wątek filmowy w życiu Komedy był niezwykle istotny.
Dźwięki, które pisał i nagrywał na potrzeby celuloidowej taśmy wzbogacały ją o niezwykłą aurę.

Od pierwszych taktów ‘Klatki’ słyszymy potęgę nastroju jaki potrafił wykreować Komeda i muzycy pod jego batutą.
Gęstość emocjonalna powinna być głównym parametrem, przez pryzmat którego te utwory powinny być oceniane.
Jest psychotycznie. Jest odrealniająco. Jest sugestywnie.
Jest komedowsko do bólu.

3 utwory, które same w sobie są filmem. Niekończącym się.

Ten album jest niczym perfekcyjnie zmieszany koktail, w którym mnóstwo niezwykle aktywnych, nie do końca znanych substancji.
Jeśli wypije się to na raz, działa piorunująco.
Jeśli małymi łykami, możliwe, że potrzebne będzie odrobinę więcej czasu by przebić Wasz pancerz, ale tak czy inaczej, on zniknie. Zaręczam.
Dlatego decyzję o tym jak tę dawkę przyjmiecie zostawiam Wam.
Jednakże nie odstawiajcie tego na bok.
Nie odmawia się w takich chwilach.
Zwłaszcza Komedzie.

#jazzmotional

Last modified: 2024-03-24

Previous: Włodzimierz Nahorny, ‘Jej portret’, 1971 rok. [LP]
Next: Zbigniew Wegehaupt – ‘Sake’, 1984 rok. [LP]

Comments are closed.

Ostatnie wpisy

  • Piotr Damasiewicz & Dominik Wania – ‘The Way, The Truth And The Life – According To Artur Olender’, 2025 rok [LP]
  • lbert Karch & Gareth Quinn Redmond – ‘Warszawa’, 2024 rok [LP]
  • Miłosz Oleniecki Trio – ‘Black Narcissus’, 2024 rok [LP]
  • Maciej Tubis, Poznań – Scena na Piętrze, 05.10.2024
  • Wynton Marsalis

Najnowsze komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.
  • Facebook
  • Spotify

Archiwa

  • maj 2025
  • kwiecień 2025
  • styczeń 2025
  • październik 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024

JAZZMOTIONAL

To miejsce, w którym przeczytasz o płytach, które nie pozostawiły mnie obojętnym. Czasem będzie to kilka słów a czasem dziesiątki zdań by oddać to co dzieje się podczas słuchania. Subiektywnie, ale za to szczerze. Możesz tu trafić na labirynt, w którym trzeba będzie poruszać się po omacku by poczuć na własnej skórze moc i piękno muzyki...do ostatniej nuty. Życie jest za krótkie by słuchać dźwięków, które nie pozostawiają po sobie śladu...dlatego warto zaryzykować i wybrać tę trudniejszą drogę. Nagrodą będzie nieprzemijalność chwili, w której to wszystko się wydarzy. Mógłbym pisać o harmoniach, technikach kompozytorskich, tonacjach, stylach i strukturach utworów. Mógłbym. Zostawiam to jednak innym. Tutaj przeczytasz o dźwiękach bijącego serca, o podskórnych pięcioliniach i szaleństwie nut płynących przez krwiobieg. O tym niewidzialnym elemencie muzycznego tchnienia, które rezonuje w nas długo po tym jak wybrzmi ostatni takt. Jazz? W zdecydowanej większości tak, ale z kilkoma wyjątkami. I z reguły winylowo. Będziemy dużo podróżować w czasie zatem przygotuj się na wiele chwil nieobecności. A ile zajmie nam powrót zależeć będzie wyłącznie od nas samych. Jedno jest jednak pewne: usłyszysz muzykę wartą emocji. Twoich emocji. Cokolwiek tutaj znajdziesz, najpierw było próbowane przeze mnie wiele razy. Dzięki temu wiem którędy biegnie droga - nawet po omacku.

Dlatego jeśli chcesz się odważyć, to tylko teraz.

Najnowsze komentarze

    Meta

    • Zaloguj się
    • Kanał wpisów
    • Kanał komentarzy
    • WordPress.org
    Copyright © 2024 Jazzmotional
    Close Search Window
    ↑