• Facebook
  • Spotify
Skip to content
jazzmotional.com
Home Bez kategoriiWojciech Karolak / Michal Urbaniak / Czesław Bartkowski – ‘Podróż na południe’, 1973 rok [LP]

Wojciech Karolak / Michal Urbaniak / Czesław Bartkowski – ‘Podróż na południe’, 1973 rok [LP]

2024-03-26• byJazzmotional

Jeżeli tak ma wyglądać każda podróż na południe to chcę jeździć codziennie.

Jak dla mnie, płyta wybitna.
Jest tu wszystko co najpiękniejsze w jazzie…od totalnej ściany dźwięku, harmonii przyprawiających o zawroty głowy po niesamowity, transowy drive, który chwilami ‘prostuje’ tę muzykę.
Nie wyobrażam sobie polskiego jazzu bez odbycia tej, nomen-omen, podróży.

Rok 1973 był niezwykle twórczy dla tych trzech muzyków…nie dość, że razem wystąpili w legendarnym koncercie Michał Urbaniak Constellation (https://cutt.ly/AO7mzYV) to jeszcze nagrali to wydawnictwo.

‘Podróż na południe’ otwiera trzyutworowa ‘Suita o siedmiu zbójach’, której początek dla wielu może być prawdziwym trzęsieniem ziemi. Nerwowo i dość eksperymentalnie brniemy w chaosie przez ‘Część pierwszą’ aż do 4:27 by zacząć ‘Mollowe koty’, które całkowicie zmieniają klimat.
Tu, moim zdaniem, zaczyna się ta właściwa podróż.
Robi się filmowo, transowo i przede wszystkim niesamowicie wciągająco.
Słuch dwoi się i troi…nadchodzi genialnie prosty rytm Bartkowskiego (!!), który trzyma nas mocno, ale w tle improwizacje Urbaniaka i Karolaka podkręcają halucynacje.
To jest dokładnie to, czego oczekuję od jazzu: zapomnienia w bliżej nieokreślonej przestrzeni.
Jak to jest zagrane!
Lekkość na smyczy oszołomienia.

Mimo ciśnienia, to doskonały moment (pozornego!) wytchnienia, choć od tej chwili na powrót już za późno.
Im dalej w tej podróży, tym amplituda nastroju zaczyna szaleć coraz bardziej. Wychyla się to w jedną, to w drugą stronę, trudno tu o jakąkolwiek stałość. Kompozycyjnie jest po prostu niesamowicie…wszystkie partie zagrane z bezkresną wyobraźnią i przestrzenią na interpretację.
Niewątpliwie cały album jest wielkim popisem indywidualnych umiejętności bądź co bądź wybitnych instrumentalistów, ale grają tak ściśle sprzężeni ze sobą, że powstał z tego muzyczny granit.

Na tej płycie granica między jazzową paranoją a okiełznaniem formy jest bardzo płynna. Dźwięki przechodzą milisekundowe metamorfozy i trudno mieć pewność co wydarzy się po kolejnym takcie. To wielki urok tego albumu.
Dzięki temu ta podróż jest mistyczna i obfituje w wiele uniesień.
Cała występująca trójka przesunęła dość daleko granicę wyobraźni muzycznej nie bacząc na słuchacza.

To właśnie słuchacz musi starać się odnaleźć w tym gąszczu emocji, ale nawet jeśli zgubi się po drodze, czekają go niewiarygodne przeżycia, gwarantuję.
To podróż w jedną stronę, ale mam wrażenie, że bez ustalonego punktu docelowego, przed siebie.
Trzech muzyków wyruszyło w nią 49 (!!!) lat temu i przez te wszystkie lata nie zbłądzili ani razu.
Ani razu!

#jazzmotional

Last modified: 2024-03-26

Previous: Oleś Brothers – ‘Spirit of Nadir’, 2017 rok. [LP]
Next: Mateusz Pospieszalski – ‘Koncert w Fabryce’, 2021 rok. [LP]

Comments are closed.

Ostatnie wpisy

  • Piotr Damasiewicz & Dominik Wania – ‘The Way, The Truth And The Life – According To Artur Olender’, 2025 rok [LP]
  • lbert Karch & Gareth Quinn Redmond – ‘Warszawa’, 2024 rok [LP]
  • Miłosz Oleniecki Trio – ‘Black Narcissus’, 2024 rok [LP]
  • Maciej Tubis, Poznań – Scena na Piętrze, 05.10.2024
  • Wynton Marsalis

Najnowsze komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.
  • Facebook
  • Spotify

Archiwa

  • maj 2025
  • kwiecień 2025
  • styczeń 2025
  • październik 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024

JAZZMOTIONAL

To miejsce, w którym przeczytasz o płytach, które nie pozostawiły mnie obojętnym. Czasem będzie to kilka słów a czasem dziesiątki zdań by oddać to co dzieje się podczas słuchania. Subiektywnie, ale za to szczerze. Możesz tu trafić na labirynt, w którym trzeba będzie poruszać się po omacku by poczuć na własnej skórze moc i piękno muzyki...do ostatniej nuty. Życie jest za krótkie by słuchać dźwięków, które nie pozostawiają po sobie śladu...dlatego warto zaryzykować i wybrać tę trudniejszą drogę. Nagrodą będzie nieprzemijalność chwili, w której to wszystko się wydarzy. Mógłbym pisać o harmoniach, technikach kompozytorskich, tonacjach, stylach i strukturach utworów. Mógłbym. Zostawiam to jednak innym. Tutaj przeczytasz o dźwiękach bijącego serca, o podskórnych pięcioliniach i szaleństwie nut płynących przez krwiobieg. O tym niewidzialnym elemencie muzycznego tchnienia, które rezonuje w nas długo po tym jak wybrzmi ostatni takt. Jazz? W zdecydowanej większości tak, ale z kilkoma wyjątkami. I z reguły winylowo. Będziemy dużo podróżować w czasie zatem przygotuj się na wiele chwil nieobecności. A ile zajmie nam powrót zależeć będzie wyłącznie od nas samych. Jedno jest jednak pewne: usłyszysz muzykę wartą emocji. Twoich emocji. Cokolwiek tutaj znajdziesz, najpierw było próbowane przeze mnie wiele razy. Dzięki temu wiem którędy biegnie droga - nawet po omacku.

Dlatego jeśli chcesz się odważyć, to tylko teraz.

Najnowsze komentarze

    Meta

    • Zaloguj się
    • Kanał wpisów
    • Kanał komentarzy
    • WordPress.org
    Copyright © 2024 Jazzmotional
    Close Search Window
    ↑